Na ciekawie redagowanym blogu ARCHEOLOGIA POMORZA Autorka zamieściła mini-reportaż z odwiedzin wczesnośredniowiecznego
grodziska w Lubnie. W konkluzji stwierdziła, że badania archeologiczne z drugiej połowy XX wieku potwierdziły istnienie obok grodu osady otwartej, jednakże brak jest bliższej informacji gdzie dokładnie się ona znajdowała. Grodzisko i osada datowane są przez archeologów na IX-X wiek.
Postawiony znak zapytania o nieznanym umiejscowieniu zaginionej osady zachęcił mnie do uzupełnienia tamtej notki o dalsze informacje o grodzisku w Lubnie, a także o moje hipotezy lokalizacyjne. Na początek zapoznajmy się bliżej z omawianym terenem według poniższej mapy, której dane kartograficzne pochodzą z 1879 roku. Miejsce grodziska zaznaczyłem czerwonym kółkiem. Mapa ta zawiera cenne informacje o pozostałościach po bagnach lub jeziorach, które pokazane są już tylko jako zmeliorowane łąki. W oparciu o nią spróbujemy odtworzyć układ wód powierzchniowych, jaki mogł istnieć w okolicy grodu przed kilkunastoma wiekami.
|
Mapa okolic Lubna |
Zanim powiemy o samym grodzie i o morfologii przyległych terenów, co doprowadzi nas do wskazania i uprawdobnienia miejsc, na których posadowiona była wczesnośredniowieczna osada, a być może także wcześniejsze, prehistoryczne osady, zwróćmy uwagę na samą nazwę wsi Lubno i na jej pochodzenie.
Chociaż gród słowiański istniał już w IX-X wieku, to nazwa wsi Lüben pojawiła się dopiero w dokumencie z 1361 roku, kiedy to ród Golców przejął od zakonu Joanitów okoliczne dobra ziemskie. O tym ciekawym, zajmującym wiele miejsca w średniowiecznej historii Pomorza rodzie, warto napisać oddzielny artykuł. Słowiańską
osadę Wałcz i zapewne przyległe ziemie podarował zakonowi wcześniej, w 1249 roku, pewien Pietrek z Łącka (Petreco de Lank). Koloniści niemieccy tworzyli własne osady na ogół niedaleko już istniejących słowiańskich osiedli, a także całkiem nowe, w większym oddaleniu. Można przypuszczać, że wieś Lüben przejęła nazwę od pobliskiego prasłowiańskiego osiedla. Natomiast sąsiedzka wieś pod obecną nazwą Kłębowiec, powstała jako oryginalnie nowa kolonia, która pojawiła się w historii pod nazwą Klausdorf, etymologicznie wywodzoną od niemieckich słów "wieś klasztorna".
Słowianie, którzy od VI wieku poczęli osiedlać się na Pomorzu, dobierali nazwy miejsc swoich siedzib zgodnie z właściwościami i odczuciami, jakie wiązali z danym miejscem. Niemiecki historyk Oswald Jannermann w swojej znakomitej pracy "Slawische Ort- und Gewässernamen in Deutschland" (2009) potwierdza, że nazwy geograficzne miejsc takich, jak hanzeatyckie miasto Lubeka (Lübeck), dolnośląski Lubin (Lüben), serbsko-łużycki Lubniów (Lübbenau) i "nasza" pomorska wieś Lubin (Lüben) mają te same starosłowiańskie korzenie pochodzące od słowa "lubo". Przymiotnik ten oznacza tyle co dobry, odpowiedni, przyjemny, ulubiony, ukochany. Serbo-łużyczanie i Polacy nadal używają słowa "luby", a Rosjanie "ljubimyj". Osada odpowiadająca tej nazwie mogła wyglądać jak na poniższej reprodukcji (źródło:
grundschulmaterial-online.de).
|
Życie osady wczesnośredniowiecznej |
Interesujące jest także pochodzenie nazwy jeziora, występującego współcześnie jako Jezioro Lubańskie. Jego pierwsza historyczna, a obecnie jakby zarzucona nazwa brzmiała Jezioro Kopanik, w języku niemieckim Köpenick See. Oswald Jannermann, analizując etymologię słowa "Köpenick", mające swoje źródło w starosłowiańskich słowach kopa, kopc, kopiec, kopczyk, kopna dochodzi do wniosku, że starożytni słowianie nazywali nimi wystające ponad wodę lub bagna wzniesienia, które będące dla nich naturalnymi miejscami okresowego schronienia, a także wykorzystywane do zakładania trwałych osad i grodów. Jego zdaniem Jezioro Kopanik mogło przejąć nazwę od "naszego" prasłowiańskiego grodu w Lubnie.
|
Wczesnośredniowieczny gród schronienia |
Wracając do samego grodu należy zauważyć , że jego wały zostały usypane w kształt podkowy, której ramiona zwrócone są ku brzegowi jeziora. Dostęp do grodu był możliwy tylko przez wąskie przesmyki od północnej lub południowej strony, zapewne utrudnione przez teren bagienny. Konstrukcja grodu, niedogodność w codziennym docieraniu do niego transportów wskazuje, że nie była to siedziba rodowa, czyli miejsce stałego zamieszkania przywódców lokalnego plemienia, a raczej tylko miejscem schronienia tutejszej społeczności, zamieszkującej pobliską osadę otwartą (nieobronną) w chwilach zbrojnych napaści na te tereny. Ten rodzaj grodów był we wczesnym średniowieczu często spotykany, zarówno w świecie słowiańskim jak i germańskim. Oto obok przykładowa rekonstrukcja
grodu schronienia. W odróżnieniu od tego typu grodu zamkniętego kompletnie wałem, gród w Lubnie, z uwagi na swój kształt podkowy, zamknięty był od strony jeziora równoległą do jego brzegu
palisadą, która łączyła dwa końce ramion podkowy wałów. Przed bramą grodu była około 7-metrowej szerokości fosa, wydrążona wzdłuż całej długości palisady, czyli około 40 metrów.
Grody schronienia czasami wypełniały jeszcze inne funkcje, co być może dotyczyłoby także grodu w Lubnie, a mianowicie jako centrum społecznych, politycznych i religijnych zgromadzeń plemienia. Gród ten mogł więc być miejscem posadowienia lokalnej świątyni. Pozostaje nadal aktualne pytanie, gdzie znajdowała się osada plemienia, któremu gród ten służył za schronienie i miejsce zgromadzeń. Stosując metody archeogeografii i prospekcji lotniczej, po szczegółowej analizie morfologicznej terenu pozwolę sobie wskazać na fotografiach satelitarnych (źródło: Google Earth) następujące trzy potencjalne stanowiska archeologiczne, w bezpośrednim sąsiedztwie grodziska w Lubnie.
|
Hipotetyczna lokalizacja osad |
Chcąc zachować proporcje między popularną i naukową częścią tego blogu nie będę rozwijał szczegółów przeprowadzonych analiz, które doprowadziły do tych, jeżeli nie zarejestrowanych w wykazie stanowisk archeologicznych, to moim zdaniem prawdopodobnych (do weryfikacji metodami prospekcji magnetycznej lub eksploracji archeologicznej) odkryć nowych trzech stanowisk, o następującym możliwym pochodzeniu:
|
Osada A - epoka brązu i/lub żelaza |
|
Osada B - neolit lub wczesna epoka brązu |
|
Osada C - wczesne średniowiecze |
Witam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się artykuł opisywana przez szanownego Pana, co prawda mam troszkę inna teorie co do grodziska (: ale to dobrze.
Co do Osadnictwa to zaznaczyć by można jeszcze kilka punktów gdyż osadnictwo grodziska w Lubnie i pobliskiego grodu w Karsiborze bardzo się ze sobą łączyły tworząc zapewnię wspólna siatkę plemienna jaki inne w okolicy przynależną zapewne do największego grodu w okolicy na Betyniu .
Każda teza jak i badanie rozświetla temat ziemi wałeckiej tak bardzo nie przebadanej że nawałem ją Ziemią Zapomnianą
Jeszcze Raz Dziękuje
styrbjorn@tlen.pl
Z Wyrazami szacunku
Robert Kraszczuk
Szanowny Panie,
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarz - nie tylko interesujący, ale intrygujący i zachęcający do dalszych badań wczesnośredniowiecznego osadnictwa w tym rejonie. Jako że wskazuje Pan na nowe dla mnie elementy, zechcę je wstępnie rozpoznać, aby móc później zwrócić się do Pana z prośbą o merytoryczą dyskusję, któraby zweryfikowała postawioną przeze mnie hipotezę. Pozwoli Pan, że zgłoszę się z taką prośbą za jakiś czas.
Serdecznie pozdrawiam
Massovia
Witam.chciałbym.stworzyć.stary.gród.słupski.potrzebuje.wsparcia.w.dziele.prosze.o.kont,tel.798.550.552.Kotela.Roman.Kobylnica.
OdpowiedzUsuńZadanie ambitne, godne poparcia. O ile wiem, było już kilka prób podjęcia się tego dzieła, a ich bezowocność wskazuje, że zabrakło jednego lub więcej z podstawowych elementów: dobrej koncepcji, takiej organizacji i jeszcze większych środków finansowych. Sugeruję kontakt ze słupskim Bractwem Rycerskim Bogusława V, które w tej kwestii ma najwięcej doświadczenia.
OdpowiedzUsuń